piątek, 27 grudnia 2013

Magia Świąt...raczej świąteczne kłótnie.

Ponieważ od 4 godzin siedzę na lotnisku postanowiłam, że poruszę temat Wigilii i Świąt Bożego Narodzenia....

Szczerze poruszam temat Świąt Bożego Narodzenia dopiero teraz kiedy się skończył ponieważ musiałam zebrać w sobie minione wydarzenia i sytuacje...

W Wigilię moja Mama zdenerwowała się na mnie porządnie...No wiecie takie teksty jak Ty pierdoło miałaś tak dużo czasu a nic nie zrobiłaś lub Kurwa! Czekasz, aż ja wszystko zrobię!
No widzicie jaka to "Magia Świąt"?...Kiedy nakrywałam stół po rozprawie jaka to jestem j******a
usłyszałam w radiu że dziś nie możemy się kłócić i gniewać nawet jeżeli ktoś czegoś nie zrobił lub zrobił to czego nie miał robić...Kurde naprawdę czasami wszystkim wydaje się, że można się przeprosić odrazu...O tak,tak napewno! Po takich słowach czujesz się jak ostatni g**j!


1 komentarz:

  1. Znam to uczucie kochana... czasami otoczenie doprowadza Cię do takiego stanu, że masz ochotę roz^^^^^^lić wszystko dookoła xDD
    #Kizia Mizia#

    OdpowiedzUsuń