Dziś mieliśmy dość nietypowy dzień w szkole...Mieliśmy tylko 3 lekcje, ponieważ wyszliśmy na film o Janku Meli...Jest on polskim polarnik
iem, najmłodszym w historii zdobywcą biegunów ( północnego i południowego) w ciągu jednego roku. Jest jednocześnie pierwszym niepełnosprawnym, który dokonał takiego wyczynu. Założył fundację Poza Horyzonty.
Janek stracił lewą nogą i prawe rękę w wyniku porażenia prądem, kiedy wszedł z kolegą podczas deszczu do niezabezpieczonej stacji transformatorowej. Odzyskawszy przytomność, dotarł o własnych siłach do domu. Został niezwłocznie przewieziony do szpitala w Gdańsku, gdzie po trzech miesiącach leczenia ujawniło się zakażenie w dniu kiedy Janek miał wyjść ze szpitala podjęto decyzję o amputacji nogi i ręki.
Właściwie jest to naprawdę wzruszający film i wszyscy starali się być twardzi :)
Chociaż za mną siedziały gimnazjalistki i cały czas chichotały, szlochały lub wpadały w zachwyt grą aktorską Macieja Musiała (grał rolę starszego Janka Meli) to poradziłam sobie...Drugą rzeczą jest to kiedy dostał protezę to ćwiczył za nim taki chłopak też z protezą, a w napisach okazało się że to był prawdziwy Janek Mela i to mnie naprawdę zaskoczyło pozytywnie...
Wstawiam zwiastun (w linku)
Oto on...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz